Spłycona lordoza szyjna to nie koniec świata!

Spłaszczona lordoza szyjna, hipolordoza, spłycona lordoza szyjna, zniesiona lordoza szyjna ? taką diagnozę możemy uzyskać od lekarza, fizjoterapeuty czy w opisie obrazu rtg naszego kręgosłupa szyjnego. Te wszystkie określenia odnoszą się do jednego rodzaju schorzenia. Co ono właściwie oznacza i dlaczego jest tak bardzo niebezpieczne?

Na wstępie należy wyjaśnić czym w ogóle jest lordoza szyjna. Lordoza, to naturalne wygięcie kręgosłupa ku przodowi. Ludzki kręgosłup posiada dwie lordozy ? szyjną oraz lędźwiową. Należy podkreślić, że jest to wygięcie całkowicie naturalne i potrzebne. Błędnym jest więc mówienie o swoim schorzeniu na zasadzie ?cierpię na lordozę szyjną?. Prawidłowym określeniem jest zatem określenie ?spłycona lordoza szyjna?.

Co ciekawe, człowiek nie rodzi się z lordozą szyjną. Noworodek ma kręgosłup prosty, bez wygięć. Dopiero z czasem, gdy zaczyna osiągać coraz to wyższe pozycje ciała kręgosłup zaczyna przyjmować kształt litery S.

Z czego to wynika? Z fizyki. Naturalna krzywizna kręgosłupa szyjnego, czyli lordoza szyjna, pełni niezwykle istotną funkcję w naszym organizmie. Podtrzymuje głowę, która waży u dorosłej osoby około 5 kg. Dzięki naturalnemu łukowi lordoza szyjna działa jak most. Właśnie dlatego kręgosłup szyjny, pomimo swoich niewielkich rozmiarów poszczególnych kręgów jest w stanie utrzymać ciężar głowy. Sytuacja diametralnie zmienia się, gdy odcinek szyjny kręgosłupa się spłaszcza. Siedzący tryb życia (patrzenie w ekrany), oraz używanie komputerów, tabletów i innych urządzeń mobilnych (poniżej linii oczu) powoduje, że nasza głowa wysuwana jest ku przodowi. Tutaj warto zaznajomić się z pojęciem ?Tech-neck (z ang. szyja techniczna)? ? w wyniku użytkowania komputerów, telefonów komórkowych, tabletów nasza postawa ulega stopniowemu zniekształcaniu. Głowa przesuwana jest ku przodowi (ulega protrakcji) a odcinek szyjny kręgosłupa się spłaszcza (wypłaszcza, znosi).

Poszczególne kręgi przestają działać już jak most. Ciężar głowy, co wynika z fizyki, staje się coraz większy (dźwignia). Co przerażające, nasza głowa może stanowić dla naszego kręgosłupa szyjnego ciężar nawet 27 kilogramów! Takich obliczeń dokonali naukowcy Kenneth K. Hansraj, MD publikując artykuł “Assessment of Stresses in the Cervical Spine Caused by Posture and Position of the Head” (link do źródła).

Jak wynika z badania, im bardziej głowa pochylona jest ku przodowi i w dół, tym głowa staje się dla naszego kręgosłupa większym ciężarem.

 

Dodając do tego fakt, że kręgosłup szyjny jest ustawiony w linii prostej a nie jest w łuku ? łatwo można się domyślić co się zaczyna dziać: dochodzi do przeciążeń poszczególnych segmentów kręgosłupa. Mięśnie i więzadła przestają być wydolne i otwierają wrota dla urazów układu nerwowego. Może dojść do różnego typów dyskopatii, ucisków na nerwy, a w perspektywie wielu lat do zmian zwyrodnieniowych, których nie można cofnąć.

Dane statystyczne są zatrważające ? coraz więcej ludzi cierpi z powodu bólu i chorób odcinka szyjnego kręgosłupa. Coraz częściej są to ludzie młodzi, którzy w swoim wieku nie powinni borykać się z takimi problemami.

Podręczniki medyczne podają wiele przyczyn spłaszczania odcinka szyjnego kręgosłupa. Do nich zalicza się:

• Wypadki komunikacyjne, w których doszło do gwałtownego szarpnięcia głową podczas zderzenia. W momencie przesunięcia głowy ku przodowi dochodzi bowiem do mikrourazów ścięgien, więzadeł i mięśni, które przestają utrzymywać balans napięciowy w szyi. W konsekwencji osłabione mięśnie ?nie trzymają? tak jak powinny i głowa zaczyna mieć tendencję do utrzymywania się w pozycji protrakcji, czyli wysunięcia. Brak korekty i rehabilitacji takiego stanu rzeczy w krótkim czasie prowadzi do utrwalenia tego złego ustawienia.
• Predyspozycje genetyczne. Choć nie do końca poznane, badania wskazują na rodzinne tendencje do danych typów nieprawidłowej sylwetki. Widzimy to zresztą sami: często dzieci wraz z wiekiem zaczynają z postury przypominać jednego ze swoich rodziców lub dziadków.
• Zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Choć wskazywane jako przyczyny powstawania spłycenia lordozy szyjnej nie do końca wiadomo, co w tym przypadku było ?kurą? a co ?jajkiem? i które było pierwsze. Wiadomo, że u osoby, która ma utrwaloną, spłaszczoną lordozę szyjną w obrazie RTG widać zwyrodnienia. Z drugiej strony nie każde zwyrodnienie kręgosłupa prowadzi do hipolordozy, gdyż samo pojęcie zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa jest bardzo szerokie. To co na pewno należy zauważyć to fakt, że nawet u zdrowej osoby, która długotrwale będzie utrzymywała głowę w protrakcji prędzej czy później dojdzie do zmian zwyrodnieniowych z tym związanych.
• Tu kłania się ostatnia z przyczyn, a właściwie czynników sprzyjających powstawaniu spłycenia lordozy szyjnej ? nieprawidłowa sylwetka. Siedzący tryb życia, użytkowanie ekranów, w szczególności urządzeń mobilnych doprowadza do utrwalenia nieprawidłowej pozycji głowy. Oczywiście problem najbardziej widoczny jest w krajach rozwiniętych, w których długotrwałe siedzenie i smartfon w dłoni to norma. W krajach afrykańskich problem spłycenia lordozy szyjnej jest znacząco mniejszy, co tylko potwierdza związek pomiędzy niewłaściwą postawą ciała a procesem degeneracyjnym szyi. Co zatrważające, również w Polsce coraz więcej dzieci używa już smartfonów, tabletów i innych urządzeń ekranowych. Najczęściej umieszczane są one na kolanach, poniżej osi wzroku, powodując złe ustawienie szyi i spłaszczenie lordozy. Szacuje się, że nawet połowa dwulatków wie jak obsługiwać takie urządzenia i spędza przy nich nawet kilka godzin w ciągu dnia.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że objawy u każdego Pacjenta mogą być różne. Samo spłaszczenie odcinka szyjnego może nie dawać żadnych objawów, w szczególności na początku, kiedy pozycja jest utrzymywana przez krótką chwilę. Problemy zaczynają się pojawiać przy przebywaniu głowy w protrakcji przez dłuższe okresy czasu. Utrwalone spłycenie lordozy szyjnej może powodować:

• Ból. Może mieć on charakter zmienny lub stały, może występować wyłącznie w obrębie szyi lub promieniować do kończyn. Ból może być nagły ? ostry i kłujący, który trwa krótko. Może też być ciągły, tępy i przyćmiony i trwać całymi godzinami. Należy pamiętać, że na podstawie samego bólu szyi nie da się zdiagnozować schorzenia.
• Sztywność karku, uczucie odrętwienia i napięcia w obrębie szyi. Wynika ono z dysbalansu, jaki utworzył się pomiędzy przednimi a tylnymi mięśniami
• Dyskopatie, czyli przesunięcie krążka międzykręgowego, potocznie nazywane jako ?wypadający dysk?. Spłycona lordoza szyjna sprzyja bowiem przesunięciu krążków międzykręgowych, co może powodować ucisk na nerw.
• Objawy neurologiczne, takie jak drętwienie kończyn, promieniujący ból do dłoni i palców. Objawy te wynikają z ucisku krążka międzykręgowego na nerwy wychodzące z rdzenia kręgowego. Im większy ucisk, tym objawy bardziej dotkliwe.

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że objawy u każdego Pacjenta mogą być różne. Samo spłaszczenie odcinka szyjnego może nie dawać żadnych objawów, w szczególności na początku, kiedy pozycja jest utrzymywana przez krótką chwilę. Problemy zaczynają się pojawiać przy przebywaniu głowy w protrakcji przez dłuższe okresy czasu. Utrwalone spłycenie lordozy szyjnej może powodować:

• Ból. Może mieć on charakter zmienny lub stały, może występować wyłącznie w obrębie szyi lub promieniować do kończyn. Ból może być nagły ? ostry i kłujący, który trwa krótko. Może też być ciągły, tępy i przyćmiony i trwać całymi godzinami. Należy pamiętać, że na podstawie samego bólu szyi nie da się zdiagnozować schorzenia.
• Sztywność karku, uczucie odrętwienia i napięcia w obrębie szyi. Wynika ono z dysbalansu, jaki utworzył się pomiędzy przednimi a tylnymi mięśniami
• Dyskopatie, czyli przesunięcie krążka międzykręgowego, potocznie nazywane jako ?wypadający dysk?. Spłycona lordoza szyjna sprzyja bowiem przesunięciu krążków międzykręgowych, co może powodować ucisk na nerw.
• Objawy neurologiczne, takie jak drętwienie kończyn, promieniujący ból do dłoni i palców. Objawy te wynikają z ucisku krążka międzykręgowego na nerwy wychodzące z rdzenia kręgowego. Im większy ucisk, tym objawy bardziej dotkliwe.

Kiedy już zdiagnozowano u Ciebie spłaszczenie odcinka szyjnego kręgosłupa to ostatni dzwonek, żeby zacząć działać. Pamiętaj, że im dłużej pozwalasz, na utrzymanie szyi w nieprawidłowym ustawieniu, tym dotkliwsze mogą być konsekwencje dla Twojego zdrowia.

Przede wszystkim zmień nawyki

Jeśli pracujesz przy komputerze zadbaj o ergonomię pracy. Głowa powinna znajdować się w linii kręgosłupa. Ekran powinien znajdować się na linii wzroku, łokcie powinny być podparte a kręgosłup lędźwiowy wyprostowany. Najlepiej, aby kąt pomiędzy tułowiem a udami był rozwarty. Podobnie jak kąt zgięcia w kolanach ? również powinien być rozwarty.

Jeśli spędzasz przed ekranem dużo czasu koniecznie zbadaj swój wzrok. Wady wzroku mogą powodować nieświadome przysuwanie naszej twarzy do monitora, co właśnie powoduje spłycanie lordozy szyjnej. Podobnie sytuacja ma się z nieprawidłowo dobranymi okularami lub soczewkami. Jeśli masz kłopoty ze wzrokiem badaj się regularnie.

Zamiast tabletki, która tylko uśmierzy ból, zacznij ćwiczyć. Najlepiej pod okiem wykwalifikowanego trenera, który pokaże Ci jakie ćwiczenia stosować. Ćwiczenia te będą polegały na wzmacnianiu i rozciąganiu określonych grup mięśniowych. Naucz się autokorekty, czyli samodzielnego korygowania swojej postawy. Rób to tyle razy w ciągu dnia, ile tylko Ci się przypomni.

Stosuj zabiegi fizjoterapeutyczne, które pomogą w walce z bólem, napięciem mięśni oraz ewentualnym stanem zapalnym. Możesz chodzić na masaże i stosować szeroko pojętą fizykoterapię.

Jak być może Państwo wiecie, nasza firma jest producentem poduszek ortopedycznych. Poduszki wytwarzamy od 2006 roku, niezmiennie starając się sprostać Państwa oczekiwaniom. Od dobrych kilku lat zasypywaliście nas Państwo pytaniami o poduszkę ortopedyczną, odpowiednią przy spłyconej lordozie szyjnej. Jej zaprojektowanie zajęło nam ponad rok i w 2015 roku zaprezentowaliśmy Państwu nasz produkt ? poduszkę ortopedyczną SHELL.

Do tamtej pory nie mieliśmy dobrej poduszki dla wypłaszczonych lordoz szyjnych dla osób śpiących na plecach. Większość z naszych dotychczasowych modeli była po prostu zbyt wysoka.
 

Podłożenie pod głowę (guz potyliczny) wysokiego materiału powoduje wysunięcie całej głowy w kierunku ?do sufitu?, czyli innymi słowy protrakcję głowy, która sprzyja hipolordotyzacji odcinka szyjnego. Poduszka do spania na boku i plecach nie może mieć więc tej samej wysokości!!!

Z uwagi na fakt, że 90% ludzi śpi na boku i plecach musieliśmy zaprojektować więc nowy model, który zakłada odmienne wysokości poduszki dla obu tych pozycji.